Nowy rok, nowy plan na najbliższe 12 miesięcy. Jeśli Ty także uległaś urokowi postanowień noworocznych i skrupulatnego planowania aktywności na 2020 to zatrzymaj się na chwilę i dowiedz się, jak NIE PLANOWAĆ nowego roku i czego nie robić, by nie stracić czasu, a efektom swojej pracy nie przyglądać się z rosnącą frustracją!

Poniżej znajdziesz 8 punktów, które pozwolą Ci nie zrobić ze swojego rocznego planu zlepka nierealnych i zupełnie nieprzemyślanych zadań. Jeśli stworzenie swojego planu masz już za sobą przeanalizuj go z tą listą i czym prędzej pozbądź się rzeczy, które już na starcie obniżą Twoją skuteczność. Jeśli dopiero zaczynasz – przeczytaj ten artykuł, a potem śmiało przystąp do działania!
 

Jak nie planować nowego roku?

1. Mając 10 priorytetów nie masz żadnego

Jeśli wychodzisz z założenia, że w jednym czasie jesteś w stanie realizować kilkanaście projektów i każdy z nich jest dla Ciebie tak samo ważny to możesz mi wierzyć – zrobisz niewiele, w żadnej dziedzinie nie dasz z siebie 100 procent, a przy okazji padniesz ze zmęczenia! Zresztą, czy to wszystko czego się podejmujesz jest NAPRAWDĘ ważne i konieczne do realizacji właśnie w tym momencie? Odpowiedz szczerze na to pytanie, a następnie wyznacz sobie 2-3 kluczowe priorytety na konkretny miesiąc i to na nich skup większość swojej uwagi!
 

2. Nie rób za dużo na raz

Jeśli nie masz przynajmniej kilkuosobowego zespołu, który na co dzień wspiera Cię w Twoich działaniach to zdecydowanie warto byłoby podejść do swoich planów z rozsądkiem. Jeśli cierpisz na nadmiar zadań to uwierz, doskonale Cię rozumiem. Sama rówież lubię robić dużo, szybko i najlepiej w jednym czasie. Ale zazwyczaj nie kończy się to zbyt dobrze 🙂 Dlatego działaj i dawaj z siebie 100%, ale zachowaj zdrowy umiar!
 

3. Nie planuj szczegółowo 12 miesięcy

Planując nowy rok zawsze wykonuję ogólny plan roczny, w którym staram się zamieścić najważniejsze dla mnie projekty (zresztą szczegółowo cały ten proces omawiam w jednym z moich szkoleń). Plan roczny jest super rozwiązaniem i pozwala spojrzeć z lotu ptaka na najbliższe 12 miesięcy, ale wystarczy zrobić jedną rzecz, by zupełnie zniszczyć jego skuteczność. Mowa tu o zbyt szczegółowym planowaniu swoich działań!

I o ile wpisanie w swój harmonogram informacji, że we wrześniu chcesz zrealizować drugą edycję swojego kursu jest ok, bo pozwoli Ci przygotować się i nie planować innych większych projektów na ten miesiąc, o tyle planowanie tego, jak będzie wyglądać jego promocja czy tego, jakie artykuły pojawią się na Twoim blogu w listopadzie zupełnie nie ma sensu! Układając szczegółowe plany skup się na nadchodzącym miesiącu, maksymalnie na najbliższym kwartale.
 

4. Nie skupiaj się tylko na tworzeniu produktów lub tylko na marketingu

Jeśli zapytałabyś mnie o to, co jest najważniejsze w biznesie: tworzenie produktów, pozyskiwanie klientów, marketing czy praca nad swoją firmą to odpowiedziałabym jedno – wszystko jest tak samo ważne!

Jeśli będziesz ciągle wypuszczać nowe produkty, ale odłożysz na dalszy plan pozyskiwanie klientów to nikt nie kupi tego nad czym właśnie pracujesz. Jeśli z kolei skupisz się na marketingu, ale nie będziesz odświeżać swojej oferty to Twój biznes przestanie się rozwijać, a Twoi klienci zaczną szukać nowych i bardziej zaawansowanych rozwiązań u Twojej konkurencji.

Jeśli natomiast nie będziesz pracować nad swoją firmą, nie będziesz wprowadzać poprawek i usprawniać różnych procesów to w efekcie cały czas będziesz kręcić się w kółko i wykonywać te same zadania. Dlatego pamiętaj, aby Twój biznes mógł naprawdę się rozwijać musisz zadbać o cztery rzeczy – dobrą, regularnie odświeżaną ofertę, przemyślany marketing, stały napływ klientów i usprawnianie tego, co już posiadasz. Jeśli zależy Ci na prawdziwych efektach to nie da się pominąć żadnego z tych elementów!
 

5. Plan to nie zadanie na jeden dzień

Czy da się zrobić plan roczny w jeden dzień? Jakiś na pewno. Czy da się go zrobić dobrze? ABSOLUTNIE NIE! Przemyślenie i zaplanowanie najważniejszych projektów w nadchodzącym roku wymaga czasu. Jeśli za swoje planowanie nie zabrałaś się jeszcze pod koniec zeszłego roku to nie staraj się teraz na siłę nadrobiać zaległości. Daj sobie czas, przysiądź do tego kilka razy i zrób to dobrze!
 

6. Nie powtarzaj tego co nie działa – wyciągaj wnioski!

Wiesz jak najłatwiej zmarnować nowy rok? Powtarzać błędy, które popełniłaś poprzedniego roku! Dlatego zanim przysiądziesz do planowania zrób porządną analizę tego, co działo się w ciągu minionych 12 miesięcy. Z czego jesteś zadowolona? Jakie działania przyniosły Ci najwięcej korzyści? Na co poświęciłaś mnóstwo czasu i nie dało Ci zadowalających efektów? W jakich kwestiach nie dałaś z siebie tyle, ile naprawdę byś mogła? Czego nie zrobiłaś i żałujesz? Pora dokonać szczerego rachunku i wyciągnąć wnioski!
 

7. Nie zapominaj o urlopie i czasie dla siebie

W planowaniu roku nie chodzi tylko o pracę i upychanie harmonogramu kolejnymi zadaniami. W tworzeniu planu chodzi również o to, by uwzględnić w nim czas dla siebie! Już teraz biorąc do ręki kalendarz na rok 2020 możesz sprawdzić kiedy wypadają najważniejsze Święta, kiedy możecie całą rodziną udać się na ferie i na kiedy mogłabyś zaplanować rocznicowy wyjazd z mężem. Jeśli już w styczniu zaplanujesz czas na wypoczynek i urlop z bliskimi to uwierz, że poczujesz się dużo lepiej i będziesz mogła skuteczniej dysponować swoją energią.
 

8. Nie planuj bez kalendarza w ręku

A jeśli już o kalendarzu mowa to pamiętaj, że jest on niezbędnikiem nie tylko w przypadku planowania rodzinnych wypadów, ale również wszelkich akcji marketingowych i sprzedażowych! Niezależnie od tego czy planujesz kurs, kampanię dla nowego produktuu, kilkudniowe darmowe wyzwanie dla Twojej społeczności, stacjonarne szkolenie czy webinar, zawsze rób to z kalendarzem w ręku!

Pamiętaj, że Święta, majówka i długie weekendy nie są dobrym czasem na organizację takich akcji. Dlatego w swoim kalendarzu koniecznie zaznacz dni, w których nie warto prowadzić działań sprzedażowych!
 

Jestem ciekawa, czy planowanie 2020 roku masz już za sobą? Jeśli tak, to jakie kluczowe zadania wpisałaś już do swojego kalendarza? A może nie w ogóle nie robisz takich planów? Daj znać w komentarzu!