Tag: blogowanie
14.02.2015r
Chyba zauważyłyście, że lubię opisywać blogerskie eventy. Kiedyś wspominałam, że chciałabym tworzyć na blogu relacje z ciekawych wydarzeń, a myślę że te na których ostatnio bywam jak najbardziej zaliczają się do tych z zakresu szczególnie godnych uwagi. Poza tym, jeśli mogę komuś pomóc moim wpisem w rozpromowaniu tego co tworzy, to czemu nie. Im więcej osób dowie się o takich wydarzeniach tym lepiej. Nie muszę chyba wspominać, jak ważny w „karierze” blogera jest networking? 🙂
02.02.2015r
Przyszedł czas na lekko zaniedbane Sukcesy minionego miesiąca. Tak jak podejrzewałam wpisy w tej kategorii na pewno nie będą pojawiać się regularnie. O ile miałabym co pisać w zwykłych 30 dniowych podsumowaniach, o tyle ciężko nabić sobie przez miesiąc kilka imponujących sukcesów. Dziś chciałam się podzielić się z Wami głównie tymi w sferze towarzyskiej. Styczeń minął mi pod znakiem ciekawych spotkań i jeśli podobnie potoczą się kolejne miesiące to czeka mnie naprawdę dobry rok!
29.01.2015r
Ostatnie dni, a w szczególności weekend spędzony w Gdyni (SeeBloggers zaliczone, relacja tutaj) były dla mnie bardzo intensywne. Musiałam sporo załatwić i być na bieżąco z wieloma sprawami. Konieczność skomponowania w miarę minimalistycznego bagażu i wielozadaniowość jaką chciałam w tym czasie utrzymać sprawiły, że bardzo doceniłam technologiczne rozwiązania, które na co dzień mi towarzyszą. Dziś opowiem Wam o tym, w jaki sposób korzystam z mojego ulubionego urządzenia – iPada Mini tak, aby ułatwić sobie codzienną pracę i zdradzę dlaczego zdecydowałam się na takie akurat rozwiązanie.
27.01.2015r
Błysk reflektorów. Czerwony dywan. Ścianka, przy której pozuje sama śmietanka towarzyska i fotoreporterzy pstrykający zdjęcia uwieczniając przy okazji piękne balowe kreacje. Szampan podawany w kryształowych kieliszkach no i oczywiście truskawki. Przecież nie mogło ich zabraknąć! Wszyscy rozdają autografy i widać, że na wydarzeniu zjawiła się prawdziwa elita. No dobra… spotkania blogowe jeszcze tak nie wyglądają. Podkreślam – jeszcze, bo czuję, że mają naprawdę duży potencjał. Dziś dowiecie się dlaczego w środku zimy postanowiłam jechać do Gdyni, co tam robiłam i oczywiście kogo udało mi się poznać.
11.12.2014r
Witam w ten mroźny, grudniowy wieczór. Mam dla Was kilka istotnych informacji, więc polecam zrobić sobie dobrą herbatę i zasiąść do lektury. Jak pewnie część z Was zauważyła w przeciągu ostatnich tygodni wpisy pojawiały się nieco rzadziej niż zwykle, ale to wcale nie oznacza, że leniuchowałam. Wręcz przeciwnie! Po Sukces Na Szpilkach niemal w jednym momencie przeszło kilka istotnych zmian. Praca nad nimi trwała długo i chwilami była naprawdę żmudna, ale mam nadzieję, że efekty są tego warte. Ja w każdym razie bardzo się cieszę! Co się zmieniło? Jakie nowości na Was czekają? Zapraszam po więcej szczegółów.
18.11.2014r
Na początku listopada minął rok odkąd stworzyłam Po Sukces Na Szpilkach. Uznałam więc, że nadszedł już czas, aby zacząć integrować się z resztą polskiej blogosfery! Moim pierwszym krokiem był udział w poniedziałkowym spotkaniu bloSilesia zrzeszających internetowych twórców ze śląska. Jak wspomniałam jak do tej pory to jedyna taka impreza, w której miałam okazje brać udział. Moje wrażenia?
13.11.2014r
Dawno nie pisałam nic o organizacji czasu, więc dziś chociaż trochę postanowiłam nadrobić te zaległości. Ten temat zapewne nie przyda się każdej z Was, ale wiem, że bardzo duża część moich czytelniczek prowadzi własnego bloga. Przekonałam się o tym wtedy, gdy na moją prośbę na fanpage’u zostawiałyście mi linki do naprawdę świetnych blogów, dziękuję! Jako osoby tworzące swoje miejsce w sieci mamy podobne problemy i dylematy. Często tą aktywność musimy połączyć z masą innych obowiązków. Wiem jak to jest, postanowiłam więc podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami i sposobami na to, by blogowanie było łatwiejsze, niezależnie od tego jaką ilością czasu dysponujemy. Może dzięki moim prostym trikom łatwiej Wam będzie wznieść swoje blogowanie na wyższy poziom. I nie chodzi tu o nawiązywanie niezliczonych ilości współprac i posiadanie ogromnej ilości czytelników. Sukces w tej dziedzinie moim zdaniem opiera się na realizowaniu swoich zamierzeń, planów i tworzeniu takiej strony, która w pełni odpowiada naszym oczekiwaniom. To wszystko nie jest jednak możliwe bez systematycznego dostarczania dobrych treści. Jak to zrobić? Czytajcie dalej!
06.11.2014r
Przyszedł czas na wpis szczególny. 6 listopada – jesień rozgościła się na dobre, choć pogoda jak na tę porę roku niesamowicie nas rozpieszcza. Idealne warunki do świętowania! Dzisiaj bowiem mija okrągły rok, odkąd postanowiłam założyć bloga i dzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat sukcesu, biznesu, produktywności i szeroko pojętego rozwoju osobistego. Kiedy po oraz pierwszy zasiadłam do klawiatury nie wiedziałam za bardzo od czego zacząć. Chciałam, żeby mój powitalny artykuł przyciągnął uwagę czytelników i zainteresował ich moim blogiem. Muszę jednak przyznać, że nie bardzo wiedziałam jak to zrobić. Tylko się przywitać? A może od razu dostarczyć Wam jakiś tekst o dobrej treści? Z perspektywy czasu wiem, że zrobiłabym to lepiej. Tyle się zmieniło od pierwszego artykułu… Moje początkowe obawy, a także założenia na ten moment nie do końca są aktualne. Tyle słowem wstępu. A teraz… Witam wszystkie moje czytelniczki! Czy chcecie poznać moje przemyślenia dotyczące blogowania i dowiedzieć się o dalszych planach na rozwój Po Sukces Na Szpilkach?
06.05.2014r
Zawsze czułam potrzebę wypowiadania się na tematy, które mnie interesują i co do których mam określone poglądy. Bardzo cenie sobie rozmowy, ale tylko takie , w których czuje się słuchana. Denerwuje mnie wcinanie mi się w zdanie i nieprzyjmowanie moich argumentów do wiadomości. Sama nie zgadzam się z wieloma opiniami i sposobami na życie. Ale każde akceptuje. Lubię poznawać czyjeś poglądy, ale nie czuje potrzeby żeby je na siłę zmieniać. Każdy ma prawo do głupich decyzji, braku tolerancji na odmienne zdanie, czy światopoglądu, który kiedyś zrujnuje mu życie. Nigdy nie powiedziałam, że to co myślę jest właściwe. Jest moje. I z takim zamiarem założyłam tego bloga. Nie po to, by szerzyć prawdę objawioną na temat życia i tego jak każda kobieta powinna funkcjonować. Naprawdę nie mam pojęcia jak powinnaś to robić. Pewnie tak, żeby żyło Ci się dobrze. Ja mogę Ci tylko podać własny przykład i powiedzieć żebyś zawsze dążyła do tego, czego pragniesz.